Wyniki moich testów poniżej, jednak jeszcze przed samymi wynikami moje oczekiwania od BB Cream.
- Czego oczekuję?
-zdrowo rozświetlonej skóry
-lekkiego matu
-dopasowania się koloru kremu do koloru skóry
-by krem nie był komadogenny
Chyba nie wymagam zbyt wiele?
Jako pierwszy zdecydowany ulubieniec [i znowu sprawdza się teoria, że coś do czego podchodziłam sceptycznie, zaskoczyło mnie dość miło].
- SkinFood, Peach Sake Pore BB Cream SPF20 PA+ w odcieniu 2
![]() |
Zdjęcie pochodzące ze strony producenta |
To, co obiecuje nam producent;
"Szczególnie nadaje się do cery tłustej, wyciągi z brzoskwini i sake skutecznie regulują wydzielanie sebum dla matowej i przeźroczystej cery z ochroną UV. Minimalizuje rozszerzone pory i wyrównuje odcień skóry poprzez jego lekką konsystencję. Jest trwały, bez nadmiernego natłuszczania. Przychodzi w wygodnym i higieniczne opakowaniu [tubie]."Recenzja kremu na stronie wizaz.pl
A ja przechodzę do porównania moich oczekiwań z obietnicami. Zaczynamy od...
Plusy;
- kolor- mimo iż wydaje się mocno pomarańczowy, pięknie stapia się z cerą, dając efekt zdrowej, młodzieńczej skóry
- zapach- piękny, brzoskwiniowy
- konsystencja- bardzo wodnista, jednak krem nakłada się dzięki temu bardzo dobrze, bez mocnego rozcierania, wystarczy lekkie wklepywanie kremu
- nie tworzy smug
- jest bardzo trwały przy przypudrowaniu
- matuje na 3-4 godziny
- nie jest komadogenny
- może podkreślać "suche skórki"
- przy długotrwałym stosowaniu bez dodatkowego nawilżacza pod ten krem, niestety, lekko wysusza skórę
- słabe krycie- więc potrzebny jest jeszcze korektor
Miejsce 2 należy do...
- Missha, M Perfect Cover BB Cream SPF 42 PA+++ w odcieniu 21
![]() |
Zdjęcie pochodzące ze strony producenta |
Na stronie znajdujemy takie oto informacje;
"M Perfect Cover BB Cream daje równomierne i naturalnie wyglądające pokrycie z kojącymi, nawilżającymi właściwościami kremu. Nadaje się do wszystkich rodzajów skóry, w tym skóry skłonnej do trądziku i może być wykorzystywany jako baza do makijażu lub podkład."Opinie o nim możecie przeczytać na wizaz.pl
Plusy;
- dobre, równomierne krycie
- kilka odcieni do wyboru
- matuje na ok. 2-3 godziny
- nie jest komadogenny
- nie przesusza skóry
- ma subtelny, powiedziałabym pudrowo- kwiatowy zapach
- konsystencja- mniej wodnista niż SkinFood, jednak trzeba nabrać wprawy przy aplikacji by nie otrzymać smug i brzydkiego efektu maski
- gdzie efekt zdrowej skóry? nie ma, twarz wygląda ziemiście, wręcz na schorowaną [może moja wina- źle dobrany odcień]
- mimo iż stapia się ładnie ze skórą, nie wiem co się dzieje z nim po aplikacji pudru- natychmiast dają razem efekt maski, a po paru godzinach nieatrakcyjnie zważa się na skórze
- trwałość- by jakoś wyglądał na twarzy, nie nakładam pudru, przez co krem szybko znika z twarzy
I 2 kremy z rodziny Skin79,co do których miałam spore oczekiwania, a jednak się rozczarowałam.
- Skin 79, Intense Classic Balm
![]() |
Zdjęcie pochodzące ze strony producenta |
A producent pisze o nim tak;
"Doskonałe wykończenie!Ulepszony Original Cream BB. Ten krem ma filtry przeciwsłoneczne oraz działanie wybielające, które pozostawia uczucie satynowej i gładkiej skóry,wyglądającej transparentnie, zwiększając zaufanie do własnej skóry."Recenzja na wizaz.pl
Plusy;
- matuje skórę
- nie jest komadogenny
- daje bardzo, ale bardzo delikatny efekt rozświetlenia
- delikatnie kryje
- jest bezzapachowy
- odcienie żółci w kolorze kremu
- wydajność- tej próbki długo nie zużyję
- jeden kolor, który nie stapia się ze skórą, sprawia że jest jak schorowana, blada
- nietrwały, łatwo go zetrzeć z twarzy
- robi niesamowitą maskę na twarzy jak na krem BB, trzeba go nakładać w minimalnych ilościach i bardzo dobrze rozcierać [a jest to trudne bo ma gęstą konsystencję], a przez to podkreśla wszystkie "suche skórki" i włazi niemiłosiernie w pory
I już ostatni...
- Skin 79, Super Plus BB Cream Triple Functions
![]() |
Zdjęcie pochodzące ze strony producenta |
Producent obiecuje;
"Totalne rozwiązanie BB Cream 10 w 1. Nawilżająca baza 3-funkcyjnego BB kremu dba o bazę, jak i kolor makijażu, pozwala skórze wyglądać na rozświetloną i naturalną, bez efektu natłuszczenia lub napięcia. "Świetne opinie na stronie wizaz.pl ,które nie do końca są tak zgodne z moimi.
Plusy i minusy;
- praktycznie identyczne jak w przypadku Intense Classic Balm, jednak słabiej matuje i nie posiada już tak ziemistego koloru, przez co ładniej stapia się z cerą, konsystencję ma jeszcze gęstszą przez co "toporniejszą" w rozprowadzaniu na twarzy, poza tymi- innych różnic nie widzę.
Kilka zdjęć z prywatnej kolekcji, za jakość przepraszam- u nas szaleje dzisiaj na zmianę deszcz, burza i słońce, więc trudno o dobre światło.
![]() |
Opakowania z kremami |
![]() |
Kolory kremów w opakowaniach |
![]() |
A tu już kremy na mojej zewnętrznej części dłoni |
![]() |
Kremy lekko roztarte na dłoni, w sztucznym świetle [roztarta smuga kremu znajduje się tuż pod napisem każdego z nich] |
Miłego kibicowania przy meczu Polska- Rosja,
Agnieszka
Strasznie drogie te kremy, ale niestety, za jakość trzeba płacić.. Życzę powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na http://ambasadorka-testerka.bloog.pl/