wróciłam dzisiaj ze szpitala. Niestety bardzo nieoczekiwanie trafiłam tam w środę. Całe szczęście wypisano mnie już dzisiaj i powoli dochodzę do zdrowia już w domowym zaciszu. Kolejne posty mam nadzieję pojawią się jeszcze pod koniec tego tygodnia.
Miłego wieczoru i uważajcie na siebie przy tej pogodzie- chrońcie głowy od nadmiernego gorąca i pijcie dużo niegazowanych napoi,
Agnieszka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz