Obserwatorzy

wtorek, 9 lipca 2013

Moja "rodzina" kosmetyków HIPP

W ramach pierwszego posta, który będzie reaktywować mojego bloga, wybrałam recenzję kosmetyków HIPP. Moja skóra na skutek przyjmowania tabletek hormonalnych stała się bardzo kapryśna, wrażliwa (w szczególności na parafinę- składnik wielu kremów i balsamów) oraz sucha. Jak wiadomo- nie jest ona łatwa w pielęgnacji. Czytając obietnice producenta na stronie internetowej
"Dla całej rodziny
Seria pielęgnacyjna HiPP Babysanft jest przeznaczona dla całej rodziny. Skóra starszych dzieci i dorosłych jest co prawda grubsza i bardziej odporna niż skóra małego dziecka, ale mimo to potrzebuje takiej samej ochrony i pielęgnacji jak w przypadku najmłodszych. Seria HiPP Babysanft zawiera wyłącznie składniki najwyższej jakości, dlatego jest właściwym wyborem również dla starszych dzieci i dorosłych."
wewnętrzny "głosik" podpowiedział, iż może warto spróbować.
Pierwszym zakupionym "dzieckiem" była oliwka pielęgnacyjna, którą używam już od długiego czasu do OCM.  Zdecydowałam się na jej zakup pod wpływem bardzo prostego, krótkiego i jakże naturalnego składu;

Producent pisze o niej w następujący sposób;
"Oliwka pielęgnacyjna HiPP Babysanft zawiera tylko naturalne olejki – w tym olejek migdałowy BIO, dzięki czemu jest szczególnie wartościowa. Oliwka służy do pielęgnacji skóry, łagodnego oczyszczania okolic pieluszkowych oraz delikatnego masażu niemowląt. 
Również do pielęgnacji suchej i wrażliwej skóry osób dorosłych: po kąpieli nanieść oliwkę na wilgotną skórę."
Oliwkę oceniam 5/5. Jest moim KWC, niezmiennym od długiego czasu. Używam jej tylko do OCM- tutaj sprawdza się genialnie. Nie powoduje powstawania zaskórników, dobrze współgra z olejem rycynowym, jest wydajna, pachnie bardzo delikatnie i przyjemnie, ma bardzo poręczne opakowanie- dzięki czemu aplikacja nie jest utrudniona. Cena to ok. 12-14 zł za butelkę 200mL- porównując zatem pojemność do ceny oraz wydajność, także wypada bardzo dobrze. Jednak jak z wszystkimi kosmetykami HIPP- jej dostępność pozostawia wiele do życzenia.

Jako drugi do rodziny dołączył krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała (opis ze strony producenta)
"Krem pielęgnacyjny do twarzy i ciała HiPP Babysanft z naturalnym olejkiem migdałowym BIO – skutecznie chroni i pielęgnuje skórę dziecka. Krem łatwo się rozprowadza, szybko wchłania, pozostawiając skórę miękką i delikatną. 
Idealny dla całej rodziny."

o następującym składzie;
"Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil, Cocoglycerides, Cetearyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Myristyl Myristate, Myristyl Alcohol,Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Zinc Oxide, Phenoxyethanol,Sodium Carboxymethyl Betaglucan, Panthenol, Cetearyl Glucoside, Myristyl Glucoside, Carbomer,Xanthan Gum, Lactic Acid, Methylparaben, Parfum"
Kolejny produkt- kolejna moja "miłość". Spełnia wszystkie obietnice producenta. Poza tym pachnie jak cała ta gama kosmetyków. Jest lekki, pozostawia twarz w dotyku bardzo miękką i przyjemną, nawilżoną, nie zatyka porów. Świetnie współgra z wszelkimi podkładami, bazami itp. Do tego jest niesamowicie wydajny- przy codziennej aplikacji na twarz i szyję wystarcza na 6 miesięcy. Nie polecam jednak przy mocnym przesuszeniu skóry, gdyż może sobie z tym nie poradzić. Za tubkę 75 mL w zależności od sklepu musimy zapłacić od 9,50 zł nawet do 12 zł. Moja ocena; 5/5.

Trzecim, i niedawno zakupionym "dzieckiem", jest mleczko pielęgnacyjne. Ze względu, iż potrzebowałam czegoś lekkiego, jednak nawilżającego, zdecydowałam się właśnie na nie. I po raz kolejny nie zawiodłam się- mleczko w 100% spełnia obietnice producenta. Jednak muszę uprzedzić- mleczko, podobnie jak krem, nadaje się do codziennego nawilżania, nie poradzi sobie z bardzo mocnym przesuszeniem skóry.
Kilka słów od producenta;
"Mleczko pielęgnacyjne HiPP Babysanft doskonale nawilża skórę, zawiera ekologiczny olejek migdałowy BIO o właściwościach pielęgnacyjnych. Mleczko szybko się wchłania, pozostawia skórę naturalnie miękka i świeża.
Idealne także do łagodnej pielęgnacji skóry osób dorosłych. Stworzone, aby zminimalizować ryzyko alergii."
Skład;
" Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetearyl Isononanoate,Glycerin, Butyrospermum Parkii, Glyceryl Stearate CitrateHelianthus Annuus Seed Oil, Cetearyl AlcoholPrunus Amygdalus Dulcis Oil, Sodium Carboxymethyl Betaglucan, Tocopheryl Acetate Panthenol  Caprylyl Glycol,Carbomer,Xanthan Gum, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Parfum"
Opakowanie 350 mL kosztuje 16 zł i jest bardzo wydajne- codziennie stosuję do nawilżania całego ciała, po 10 dniach zużyłam 1/4 opakowania (mleczko ma dość wodnistą konsystencję- stąd ta wydajność, co dla mnie jest plusem, jednak osobom, które lubią "treściwe" mleczka może ona nie odpowiadać).

Poniżej kilka zdjęć;

Cała "rodzina"

Tył butelki mleczka

Tył tubki kremu

Tył butelki oliwki

Podsumowując- marka HIPP dba bardzo o swoich konsumentów. Ich kosmetyki są godne polecenia, spełniają wszystkie obietnice, a ponadto charakteryzują się pięknymi, poręcznymi opakowaniami oraz "zawartością", która ma zarówno przyjazny skład, jak i zapach.

Być może za kilka lat będę używać ich do pielęgnacji moich dzieci.
Miłej lektury,
Agnieszka. 

2 komentarze:

  1. jakoś jeszcze nic ie kupowałam z Hipp,ale miałamw planach zakup oliwki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyki są bardzo dobrej jakości, a właśnie od oliwki zaczęła się moja "miłość" do tej marki ;)

      Usuń